Postępujący proces łysienia odbiera nie tylko atrakcyjność fizyczną, ale też znacznie pogarsza samoocenę. Kiedy łysienie jest już zaawansowane i nie można go ani zahamować, ani tym bardziej cofnąć zaistniałych zmian, pozostają nam w zasadzie dwie metody – pierwszą jest przeszczep włosów, a drugą mikropigmentacja skóry. Na czym polegają te sposoby i który wybrać?
Na czym polega przeszczep włosów?
Przeszczep włosów jest chirurgicznym zabiegiem, podczas którego dochodzi do przerwania ciągłości tkanek. Przeszczep jest w zasadzie jedynym skutecznym sposobem na odtworzenie utraconych włosów. Procedura przeszczepu składa się z dwóch głównych faz: pierwsza faza to pobranie włosów z owłosionych jeszcze części głowy lub z innej części ciała, natomiast druga faza polega na przeszczepieniu pobranych mieszków włosowych w miejsca ubytków.
Pierwszy przeszczep wykonano w Japonii w 1939 roku, a od tego czasu metoda ta została unowocześniona i stała się zdecydowanie bardziej dostępna. Przeszczep najłatwiej można opisać jako wykonywanie w skórze głowy licznych zagłębień, w które wszczepia się pobrane wcześniej włosy. Włos przeszczepiony w ten sposób przyjmuje się tak, jak młoda sadzonka wsadzona do ziemi – zaczyna rosnąć w miejscu implantacji i zachowuje żywotność przez wiele lat, a czasami nawet przez całe życie.
Na czym polega mikropigmentacja skóry głowy?
Mikropigmentacja skóry głowy polega na wykonaniu swego rodzaju tatuażu na skórze. Specjalista od mikropigmentacji odtwarza na skórze głowy wzór rosnących włosów wyglądających jak bardzo krótko obcięte. Zabieg mikropigmentacji jest zwykle bezbolesny, nie wymaga rekonwalescencji i co prawda nie pozwala odtworzyć włosów tak, jak ma to miejsce w przypadku przeszczepu, to całkowicie maskuje łysinę. Mikropigmentacja jest bezpieczną metodą stosowaną zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Dzięki mikropigmentacji można zamaskować zakola, łysinę na czubku głowy, a nawet całkowity brak włosów.
Przeszczep włosów – za i przeciw
Przeszczep włosów jest niezwykle skuteczną metodą, która pozwala cieszyć się włosami nawet wtedy, kiedy pacjent pojawia się na zabiegu całkowicie łysy. Dzięki przeszczepowi włosów znacznie poprawia się prezencja i wzrasta samoocena, ale ta metoda nie jest pozbawiona wad. Pierwszą i najważniejszą wadą jest wysoka cena przeszczepu włosów. Zwykle potrzeba około dwóch zabiegów, a każdy z nich może kosztować kilka tysięcy złotych. Koszt zabiegu jest obliczany w zależności od liczby punktów, czyli od liczby przeszczepionych włosów. Im ubytki na skórze głowy są większe, tym więcej włosów trzeba przeszczepić, a tym samym bardziej wzrasta koszt takiego zabiegu. Nie każdy może się też poddać przeszczepowi włosów, dlatego że kwalifikują się do niego wyłącznie osoby o ogólnym dobrym stanie zdrowia, a spośród tego grona wykluczone są pacjenci cierpiący na cukrzycę, choroby serca czy schorzenia dermatologiczne. Zabieg przeszczepu włosów co prawda nie wymaga rekonwalescencji, jak ma to miejsce w przypadku operacji o innym charakterze, ale może być nieco bolesny i na pewno będzie wymagał szczególnej dbałości o skórę głowy w pierwszych kilku-kilkunastu dniach.
Mikropigmentacja skóry – za i przeciw
Zabieg mikropigmentacji skóry głowy nie odtwarza realnych włosów, a jedynie daje złudzenie, że włosy rosną na głowie i są bardzo gęste, ale zostały krótko przycięte. Ta metoda sprawdzi się w przypadku osób, które nie planują posiadania gęstej naturalnej czupryny, a jedynie chciałyby pozbyć się kompleksu zakoli, łysiny na czubku głowy lub innych ubytków włosów. Mikropigmentacja skóry głowy jest mniej problematyczna od przeszczepu i przede wszystkim dużo tańsza, nawet kilka razy tańsza niż przeszczep, a grupa potencjalnych przeciwwskazań do zabiegu też jest mniejsza niż w przypadku przeszczepu. Zabieg jest ponadto mniej bolesny, a w większości przypadków całkiem bezbolesny i od razu po jego wykonaniu można wrócić do normalnej aktywności. Mikropigmentacja to świetna alternatywa dla przeszczepu i jednocześnie metoda, dzięki której można odtworzyć ubytki włosów na zaroście czy brwiach.
Co wybrać: przeszczep czy mikropigmentację?
Wybór między przeszczepem a mikropigmentacją będzie zależał od dwóch głównych czynników – od budżetu oraz od oczekiwań. Jeśli oczekujesz możliwości cieszenia się gęstymi dłuższymi włosami, które będzie można dowolnie przycinać czy układać, a przy tym masz możliwość wydania kilku tysięcy złotych, to najlepiej wybrać przeszczep włosów.
Jeśli Twój budżet jest ograniczony albo nie zależy Ci na włosach, a jedynie na złudzeniu, że masz je na głowie, lepsza będzie mikropigmentacja. Zabieg mikropigmentacji skóry głowy jest mniej problematyczny, tańszy i szybciej wrócisz po nim do swoich normalnych obowiązków.