Wypadanie włosów może być spowodowane różnymi czynnikami. Niektóre z nich da się wyeliminować i tym samym uchronić przed dalszym łysieniem, na inne natomiast nie mamy wpływu. Sprawdź, powody wypadania włosów i zastanów się, który z nich może dotyczyć Ciebie.
Dlaczego włosy wypadają?
Całkowicie normalna jest utrata 50-100 włosów dziennie, ale kiedy tracimy ich więcej, trzeba się lepiej przyjrzeć swojemu organizmowi. Wypadanie włosów jasno sygnalizuje, że z organizmem coś jest nie tak. Zdrowy organizm powinien przez cały czas produkować nowe włosy, ale niektóre schorzenia lub uwarunkowania zaburzają ten fizjologiczny proces i dochodzi nie tylko do wzmożonego wypadania, ale często też do łysienia o bardzo drastycznym przebiegu. Włosy można całkowicie stracić nie w ciągu kilku lat, a wręcz kilku miesięcy i dotyczy to głównie mężczyzn, ale i kobiety nie są wolne od tego zagrożenia. Przyczyn nieprawidłowego funkcjonowania mieszków włosowych jest wiele, ale 10 niżej opisanych to te najczęstsze.
Przyczyny nadmiernego wypadania włosów
Do najczęstszych przyczyn wypadania włosów należy zaliczyć kolejno: niewłaściwą pielęgnację, niezdrowy tryb życia, stres, problemy hormonalne i geny. Włosy mogą wypadać też na skutek osłabienia organizmu, zmiany klimatu, ciąży lub łysienia o charakterze plackowatym czy telogenowym.
1. Nieprawidłowa pielęgnacja
Suszenie włosów zbyt gorącym strumieniem powietrza, stosowanie agresywnych kosmetyków na bazie alkoholu lub produktów niedobranych do naszego typu skóry głowy może skutkować zwiększonym wypadaniem włosów. W takim przypadku zwykle odstawienie tego niszczącego czynnika spowoduje unormowanie się problemu. Włosy mogą też intensywnie wypadać po zabiegach koloryzacji, po rozjaśnianiu lub po keratynowym prostowaniu co ma miejsce szczególnie w przypadku bezpośredniego kontaktu szkodliwego produktu ze skórą.
2. Niezdrowy styl życia
Brak snu, nieodpowiednia dieta i duży stres oksydacyjny, a do tego przepracowanie i zbyt mała ilość aktywności fizycznej mogą doprowadzić do pogorszenia się kondycji naszego zdrowia i tym samym do wzmożonego wypadania włosów. Kiedy zaczniemy się więcej wysypiać, dużej odpoczywać i przejdziemy na lepszą dietę, sytuacja powinna się unormować.
3. Nadmierny stres
Przewlekły stres negatywnie oddziałuje na cały organizm, również na włosy i na skórę głowy. Mówi się czasami, że ze stresu można osiwieć lub wyłysieć i nie jest to tylko powiedzenie, a określenie bazujące na rzeczywistych doświadczeniach. Przewlekły stres bardzo często doprowadza do nadmiernej utraty włosów. Kiedy podejrzewasz u siebie taką przyczynę, trzeba zwrócić większą uwagę na umiejętność relaksacji i zmianę swojego podejścia do codzienności.
4. Zaburzenia hormonalne
Zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn wypadanie włosów może być skutkiem nieprawidłowego działania układu hormonalnego. Za wypadanie włosów odpowiada DHT, pochodna testosteronu, czyli męskiego hormonu, którego niewielkie ilości występują też w organizmach kobiet. Jeśli kobiecy organizm produkuje zbyt duże ilości DHT może dojść do łysienia androgenowego. W przypadku mężczyzn taki problem leczy się często finasterydem, natomiast u kobiet należy wprowadzić terapię hormonalną zmierzającą do obniżenia poziomu androgenów.
5. Uwarunkowania genetyczne
Niektórzy ludzie mają genetyczne uwarunkowania do nadmiernego wypadania włosów i łysienia. Jeśli w najbliższej rodzinie mężczyźni lub kobiety tracili włosy, to bardzo prawdopodobne jest, że ich potomków spotka to samo. Niektórzy mężczyźni zaczynają tracić włosy już w okolicach 20. roku życia, a do 30-stki są prawie łysi. Problem genetycznego łysienia częściej dotyka mężczyzn niż kobiety, ale z drugiej strony u kobiet jest to zdecydowanie trudniejsze doświadczenie.
6. Zmiany po ciąży
Włosy mogą intensywnie wypadać po urodzeniu dziecka. Bardzo często kobiety obserwują u siebie niemalże całkowite zahamowanie wypadania włosów przez cały okres ciąży, ale już po urodzeniu i po swoistym hormonalnym huraganie z tym związanych włosy wypadają dużo mocniej niż zwykle. Może to powodować ogromne zaniepokojenie, ale w większości przypadków jest to sytuacja przejściowa, a tylko w nielicznych wymaga interwencji specjalisty.
7. Łysienie telogenowe
Łysienie telogenowe dotyczy przede wszystkim kobiet i jest związane ze skróceniem fazy życia włosa. Włos rośnie normalnie przez 3-6 lat, później przez 1-2 tygodnie pozostaje w fazie katagenu, czyli w fazie przejściowej, a następnie przechodzi w fazę telogenu trwającą 2-4 miesięcy i jest w spoczynku – martwy, ale jeszcze niewypchnięty przez nowy włos wyrastający z tego samego mieszka włosowego. W niektórych przypadkach cykl życia włosa zostaje tak bardzo skrócony, że skutkuje to nadmiernym wypadaniem. Dobra informacja jest jednak taka, że łysienie telogenowe można bardzo skutecznie leczyć.
8. Łysienie plackowate
Łysienie plackowate jest chorobą uszkadzającą mieszki włosowe i pojawiającą się najczęściej u osób młodych do 30. roku życia. Przyczyny tego typu łysienia nie są jeszcze do końca zbadane, ale uważa się, że odpowiadają za nie czynniki autoimmunologiczne, co można wyjaśnić w taki sposób, że ludzki układ odpornościowy atakuje mieszki włosowe, traktując je jako obce struktury i powoduje zmiany zapalne doprowadzające do utraty włosów.
9. Drastyczna zmiana klimatu i promieniowanie UV
Włosy mogą nadmiernie wypadać również w sytuacji zmiany klimatu lub wskutek intensywnego działanie promieni słonecznych. Z tym pierwszym czynnikiem możemy mieć do czynienia w momencie przeprowadzki do innego miasta czy kraju lub nawet podczas dłuższych wakacji, kiedy zmieniamy nie tylko klimat, ale też wodę i skład naszej diety. Wypadanie spowodowane promieniowaniem UV jest zwykle krótkotrwałe i można się go łatwo ustrzec poprzez ochronę włosów i skóry głowy czapką, kapeluszem lub chustką.
10. Sezonowe osłabienie organizmu
Bardzo częstą przyczyną wypadania włosów jest sezonowe osłabienie organizmu. Z wypadaniem najczęściej mamy do czynienia wiosną i jesienią. Do takiego wypadania może się przyczynić nagła zmiana temperatury lub wilgotności powietrza, a także noszenie czapek czy innych nakryć głowy. Zwykle sytuacja normuje się po kilkunastu dniach do kilku tygodni i nie wymaga żadnej interwencji, a jedynie przeczekania i większej dbałości o swoją odporność.